Sprzężenie zwrotne
Przekaż informację zwrotną Co Tomasz Switala lubi w 16 Stołów:
Bez wątpienia jedna z najlepszych restauracji w Lublinie. Sam lokal jest bardzo przyjemny, nieprzytłaczający i przytulny. Obsługa profesjonalna i nienachalna, a jednocześnie bardzo pomocna, gdy już mamy jakieś pytania. Karta menu daje nam możliwość spróbowania dań, których nigdzie indziej w Lublinie nie znajdziemy. Jedzenie jest pyszne i pięknie podane. Szczególnie polecam desery, które po prostu uzależniają! Próbowa... Zobacz wszystkie opinie.
Będąc w 16 Stołach wraz z rodzicami zamawialiśmy policzki wołowe, filet z kaczki i gulasz z jagnięciny i na zakończenie creme brulle. Na początek dostaliśmy starter świeżo pieczone bułeczki z pastą oliwkową albo masłem. Wszystkie dania wyborne jednak mój typ to kaczka; naprawdę przepyszna wysmażona jak polędwica idealna. Policzki pozytywnie zaskakują smakiem. Gulasz z jagnięciny podawany jest na cieście francuskim co ładnie wygląda ale niestety najeść się tym trudno. Creme brulle z maślanym ciasteczkiem i owocami mały jednak bardzo smaczny. Widać, że kucharz zna się na food stylingu bo dania są jak z obrazka, co jest ogromnym plusem. Dodatkowo jest spora karta herbat, w przeciętnych cenach. Wszystkie herbaty są sypane a nie z torebki tak przynajmniej zapewnia obsługa). Restauracja kreuje się na lokal elegancki i taki jest. Wystrój stonowany i ciepły. Obsługa miła, nienachalna aczkolwiek jakby stremowana. Lokal z całą pewnością godny polecenia i odwiedzenia. Jeden z lepszych na gastronomicznej mapie Lublina.
Bardzo fajnie wystrój, eleganckie. Juz bylem kilka razy ale się czekał strasznie dużo 1.30 godzina na jednego ciastka. A teraz tylko czekałem 20 min. Bardzo rozsądne czas. Bardzo pyszne ciasto czekoladowy który miał lody waniliowy zrobiony w domu nie złe.
Restauracja bardzo ładnie urządzona. Przytulnie, jest gdzie usiąść. Na początek zamówilismy zupę rybna i grzybową. Były bardzo smaczne. NA drugie makaron z kurczakiem i grzybami oraz eskalopki. Zaś na deser owoce leśne pod kruszonką. Wszystko smakowite, ciepłe, z dobrych składników. Obsługa bardzo miła. Polecam na kolacje z drugą połówką lub klimatyczne spotkanie ze znajomymi, a także na lunch biznesowy.
Bardzo elegancka restauracja z całkiem smacznymi daniami. Zamówionym krewetkom nic nie mogłam zarzucić, były bardzo dobre. To co najbardziej mnie się spodobało, to wystrój wnętrza, restauracja urządzona jest z klasą i poczuciem dobrego smaku.
Nie ma się czego czepnąć . ... no może oprócz cen wina, które są zbyt wysokie. Ale do rzeczy jedzonko jest wyśmienite znakomicie przyrządzone. Małżonka na przystawkę zjadła miejscowego tatara na początku miała pewne obawy ponieważ dodatki są mieszane z polędwicą wołową przed podaniem. Efekt jest świetny, próbowałem. Za danie główne robiła sałata z kaczką i wątróbką kurzęcą, w trakcie kolejnej wizyty w Lublinie piszę się na nią, smak ciekawy. Ja ponieważ (niestety) w ciągu dnia zjadłem obfity lunch ograniczyłem się do polędwicy wołowej. Pyszna wypieczona dokładnie tak jak lubię, a na wierzch świeżo mielony pieprz polecam. Wystroju nie oceniam spędziliśmy wieczór w ogródku na przepięknym rynku lubelskim. Obsługa OK.
Pełne Karta
Więcej informacji
Link z kodem QR do karta
